Dowiedz się jakie zastosowanie mają pale DSM?



Wśród wielu metod wzmacniania gruntu pod budowę, na szczególną uwagę zasługują kolumny DSM, nazywane też palami DSM. DSM to skrót z angielskiego deep soil mixing oznaczającego głębokie mieszanie gleby. Nazwa ta oddaje proces tworzenia kolumn. Chociaż technologia ta ma już ponad 50 lat, wciąż jest udoskonalana i stosowana na całym świecie. Warto wiedzieć, że pierwotnie została opracowana w Japonii. W dzisiejszym wpisie postaramy się ją nieco przybliżyć.

Jak powstają pale DSM?

Najprościej mówiąc, kolumny DSM powstają przez zmieszanie gruntu z cementem. W podłożu umieszcza się mieszadło z rdzeniem rurowym, przez który wtłacza się zaczyn. Gotowa kolumna ma zazwyczaj od 300 do 1500 mm średnicy. Do formowania kolumn używa się zaczynu cementowego, cementowo-popiołowego lub bentonitowego. Dzięki temu można nadać kolumnie określonych właściwości, niezbędnych dla danego projektu (np. bentonit umożliwia kształtowanie przesłon przeciwfiltracyjnych, będących częścią wałów przeciwpowodziowych).

Gdzie znajdują zastosowanie kolumny w technologii DSM?

Pale DSM znajdują zastosowanie zarówno na gruntach spoistych, jak i niespoistych. Technologię tę wykorzystuje się przy zabezpieczaniu wykopów budowlanych oraz przy budowie fundamentów budynków. Kolumny DSM znajdują też zastosowanie w drogownictwie, między innymi przy tworzeniu nasypów, a także budowie podpór i przyczółków wiaduktów.

Zalety stosowania kolumn DSM

Kolumny DSM są wspaniałą alternatywą dla klasycznych pali. Podczas ich tworzenia znacznie ograniczony jest hałas i wibracje. Inwestor ponosi też mniejsze koszty, a cały  proces jest znacznie krótszy. Wynika to między innymi z tego, że wykorzystywany jest materiał miejscowy i nie ma potrzeby składowania, czy wywożenia dużych ilości urobku. Brak wstrząsów i zastosowanie nieszkodliwych materiałów sprawia też, że technologia DSM jest przyjazna środowisku. Skład podłoża może wpływać na wytrzymałość kolumn, dlatego też przed rozpoczęciem prac specjaliści zawsze zalecają przeprowadzenie odpowiednich ekspertyz i badań.


Wróć do bloga